Pożegnanie Ruty SakowskiejPożegnanie Ruty Sakowskiej27.08.2011 05:24:52
Chciałbym pożegnać Panią Rutę Sakowską w imieniu Centrum Badań nad Zagładą Żydów. Dziś, kiedy zabrakło wśród nas pani Ruty Sakowskiej i kiedy smutkiem napełnia nas jej odejście, jestem spokojny, że czas nie zatrze jej żywej obecności. W naszych artykułach i książkach jej nazwisko przewija się stale. I tak będzie nadal, bo nie może być inaczej. Chciałbym pożegnać Panią Rutę Sakowską również od siebie, całkowicie prywatnie. Zetknąłem się z nią w połowie lat 90., kiedy odwiedzałem ŻIH pracując nad książką o relacjach z getta warszawskiego. Pani Ruta służyła mi rozmową, radą, wskazówkami, komentarzami. Znała Archiwum Ringelbluma na pamięć. Żyła nim tak, jak rodzice potrafią żyć życiem swoich dzieci. Nasze kontakty były nieregularne i przechodziły różne fazy. Kiedy już praktycznie nie wychodziła z domu, pewnego dnia zadzwoniła do mnie. Od tego czasu zaczęły się nasze rozmowy, długie telefoniczne colloquia. Mówiła o swoim osamotnieniu, rozgoryczeniu, ale też o pracy nad nową książką. Wtedy zapalała się, głos stawał się mocny, zdania formułowane precyzyjnie. Niezmiennie fascynowała ją osoba Ringelbluma, z którym – można rzec – przeżyła całe swojej naukowe życie. Słuchałem i myślałem sobie, że Pani Ruta jest w swoim żywiole. I myślałem jeszcze – jak bardzo chciałbym przeczytać tę jej nową książkę. Zostaliśmy porzuceni na pastwę losu. A teraz, moi Drodzy! Wiecie, jak się nazywam. Gdybym pozostał przy życiu – to i dobrze, a jak nie, to przyjdzie Wam pomodlić się do B-ga za moja duszę. Księga komentarzy znajduje się w piwnicy, przy południowej ścianie. Kłaniam się Wam wszystkim i życzę zdrowia. Pozdrawiam Was moja rodzina. Nie jestem, dzięki Bogu, załamany, bo przecież wszystko pochodzi od Miłego Stwórcy. W piwnicy, „przy południowej ścianie”, autor ukrył swój najcenniejszy skarb – swoje „złoto” – czyli spisywanie przez siebie komentarze do świętych tekstów. Ruta Sakowska też zostawiła nam swój skarb – książki, które będziemy czytać i które będą świadczyć o Jej obecności wśród nas.
www.holocaustresearch.pl> |