DALEJ JEST NOC - spotkanie z książką i autorami w LUBLINIE
14.05.2018 08:04:00
Zapraszamy do Lublina. 26 maja o godz. 17.00 w Ośrodku "Brama Grodzka - Teatr NN" o książce "Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski" opowiadać będą Dariusz Libionka i Alina Skibińska
 
Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN" 
wspólnie Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFiS PAN  
zapraszają na
spotkanie z Aliną Skibińską i dr. hab. Dariuszem Libionką 
oraz rozmowę wokół książki
„Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski”
spotkanie poprowadzi dr hab. Adam Kopciowski (UMCS)
Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN" (sala Czarna), ul. Grodzka 21, Lublin
26 maja, w sobotę o godz. 17.00



Książka „DALEJ JEST NOC. Losy Żydów w    wybranych powiatach okupowanej  Polski” pod redakcją prof. Barbary    Engelking i prof. Jana Grabowskiego  to dwutomowe wydawnictwo będące    podsumowaniem kilkuletniego projektu  badawczego realizowanego przez    Centrum Badań nad Zagładą Żydów pt.  Strategie przetrwania Żydów podczas    okupacji w Generalnym  Gubernatorstwie, 1942-1945. Studium wybranych    powiatów. Autorami  rozdziałów są Tomasz Frydel, Jan Grabowski,  Dariusz   Libionka, Dagmara  Swałtek-Niewińska, Karolina Panz, Alina  Skibińska,   Jean Charles Szurek i  Anna Zapalec.
Jedną z najważniejszych konkluzji wynikających z kilku lat badań     „żydowskich strategii przetrwania” jest bogactwo obserwacji dotyczących     stopnia przedsiębiorczości, własnej inicjatywy Żydów w obliczu   Zagłady.   Uderzają determinacja, mobilność, odwaga, z jaką ofiary   podjęły walkę o   życie własne oraz najbliższych. Z chwilą rozpoczęcia   akcji   likwidacyjnych, kiedy mało kto mógł żywić nadal jakiekolwiek   złudzenia   co do ostatecznych celów polityki niemieckiej, Żydzi   zintensyfikowali   desperacką walkę o przetrwanie. Z jednej strony w   domach oraz pod domami   budowano schowki i bunkry, a w podwójnych   ścianach i na strychach   urządzano przemyślne kryjówki. Z drugiej –   nawiązywano kontakty ze   stroną aryjską, których celem było znalezienie   pomocy i kryjówki. Tam,   gdzie było to możliwe, powstawały siatki   przerzutu za granicę, zwłaszcza   na Słowację i Węgry.
We wszystkich zbadanych powiatach najwięcej Żydów szukało pomocy nie w     miasteczkach, ale w pobliskich wsiach – w domach swoich sąsiadów.     Możliwość przetrwania w ogromnym stopniu zależała od chęci pomocy tychże     sąsiadów - chrześcijan, od tego, czy byli w stanie przełamać strach     wobec zagrożenia, jakie stanowili dla wspólnoty wiejskiej ukrywający   się   Żydzi. Nie sprzyjały temu obowiązujące normy grupowe, obecny   wszędzie   antysemityzm ani mechanizmy konformizmu społecznego. Tym   bardziej   podziwiać należy tych, którzy potrafili przeciwstawić się nie   tylko   niemieckim przepisom prawnym, lecz także pisanym i niepisanym   regułom   życia grupowego.