Menu
AktualnościCall for Articles - Zagłada Żydów. Studia i Materiały 2026Call for Articles 2026 Call for Articles Powiązania naukowej refleksji nad Zagładą ze współczesnością – nowe źródła i technologie w badaniach Ostatnia dekada przyniosła przełom w badaniach nad Zagładą zarówno w zakresie dostępności źr&oacu... Zapraszamy na krakowskie spotkanie z książką Oto widać i oto słychać Żegnamy Mariana TurskiegoZ ogromnym żalem żegnamy Mariana Turskiego, dziennikarza, historyka, Ocalałego, niezwykłego człowieka, którego słuchano i który zmuszał do słuchania. A mówił On nie tylko o przeszłości i lekcjach z niej płynących dla współczesnego świata, ale też w... Otwarte Seminarium Naukowe Centrum: Maria Ferenc, Mordechaj Anielewicz i jego rola w końcowym okresie istnienia gettaOtwarte Seminarium Naukowe Maria Ferenc Mordechaj Anielewicz i jego rola w końcowym okresie istnienia getta warszawskiego (18 stycznia - 18 kwietnia 1943 r.) Fot. Budynki szopu Schultza przy ul. Okopowej, listopad 1942. Są to jedne z bardzo nieli... Konkurs na stanowisko stypendialne dla magistrantów/ek
subskrybuj
NEWSLETTER |
Zagłada Żydów.
Zagłada Żydów.
Sewek Okonowski, oprac. Marta Janczewska
CZYTAJĄC GAZETĘ NIEMIECKĄ ...
Zagłada Żydów.
Raul Hilberg
Holocaust Studies and Materials
Zagłada Żydów.
Wybór źródeł do nauczania o zagładzie Żydów
Zagłada Żydów.
Zagłada Żydów. Studia i Materiały
Prowincja noc.
Zagłada Żydów. Studia i Materiały
"Jestem Żydem, chcę wejść!".
Zagłada Żydów. Studia i Materiały
aaa
Centrum Badań nad Zagładą Żydów
ul. Nowy Świat 72, 00-330 Warszawa; Palac Staszica pok. 120 e-mail: centrum@holocaustresearch.pl Adam Sitarek w odpowiedzi Piotrowi ZychowiczowiAdam Sitarek w odpowiedzi Piotrowi Zychowiczowi22.04.2016 10:51:15
Szanowna Redakcjo, Na wstępie chciałbym podziękować Panu Redaktorowi, że w zalewie książek dotyczących historii najnowszej dostrzegł moją pracę, której tematyka – dzieje administracji łódzkiego getta – zwykle interesuje wąskie grono specjalistów. Niestety odbiorca wspomnianego omówienia może odnieść wrażenie, iż cała praca dotyczy tylko problemu współpracy żydowskiego aparatu administracyjnego z władzami niemieckimi. Nie wnikając w intencje autora recenzji zakładam, że właśnie ten fragment niezwykle skomplikowanej rzeczywistości getta uznał za najciekawszy i godny omówienia. Sam jednak uważam, że w zrozumieniu złożonego problemu administracji żydowskiej w gettach, niezbędna jest świadomość kontekstu jej funkcjonowania – wszechobecnej niemieckiej przemocy, poczucia zagrożenia życia, głodu, cierpienia, czy dehumanizacji więźniów „dzielnicy zamkniętej”.
Przy tej okazji chciałbym także wyjaśnić – podnoszoną przez Piotra Zychowicza w jednoznaczne negatywnym kontekście – kwestię dużego zainteresowania jakim wśród mieszkańców getta cieszyła się praca w Służbie Porządkowej. Wyrażone w omówieniu zdziwienie Redaktora tym faktem, trudno wyjaśnić inaczej jak słabą znajomością realiów życia w „dzielnicy zamkniętej”. Służba w tej formacji dla większości zainteresowanych oznaczała bowiem możliwość otrzymywania stałego wynagrodzenia (umożliwiającego zakup żywności i uniknięcie głodu), a co istotniejsze, wraz z rozpoczęciem deportacji gwarantowała – przynajmniej na początku – bezpieczeństwo dla zatrudnionego oraz całej jego rodziny. Uważam przy tym, że stawianie – z dzisiejszej perspektywy – jednoznacznych ocen na temat zachowań ludzi podejmowanych w sytuacjach krańcowych jest ogromnym nadużyciem intelektualnym. Nikt z nas bowiem nie może być pewny jak zachowałby się w sytuacji zagrożenia życia nie tylko własnego, ale i najbliższych mu osób. Unikając w pewnych kwestiach komentarza, nie sądziłem, że przytaczane przeze mnie w książce fakty staną się podstawą do tak uproszczonych i niesprawiedliwych sądów. W post scriptum pozwolę sobie zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt – pod umieszczoną na profilu zawodowym redaktora Zychowicza w portalu społecznościowym Facebook wstępną wersją tekstu pojawiła się fala komentarzy zawierających skrajnie antysemickie, szowinistyczne treści, odbiegające swoją formą od standardów merytorycznej dyskusji. Z tym większym ubolewaniem odnotowałem całkowity brak reakcji Redaktora, wykształconego historyka, na owe komentarze, co trudno odebrać inaczej niż przyzwolenie na tego rodzaju opinie. Redakcja "Do Rzeczy" po ukazaniu się odpowiedzi, którą przygotował Adam Sitarek zdecydowała się ją opublikować. Niestety w skróconej (nie oznaczając zresztą skrótu!!!), a przez to zmanipulowanej wersji. Autor artykułu Piotr Zychowicz odpowiedział także Adamowi Sitarkowi. Sami Państwo oceńcie ... |